polaczenie dwoch filmow ghostdog i dla mnie pulp fiction (a dokladniej muzyka w filmach Tarantina) spokoj i harmonia wchodzaca w monotonnie ghostdog dla mnie byl slaby tu czarno-bialy obraz podkresla kunsztownosc rezyserska zastanawialem sie jak by wygladal film w kolorze? raczej mi bylby tym samym filmem
To naprawdę dobry film, z fantastyczną muzyką. Jednak spodziewałem się czegoś innego. Film bardzo spokojny, można wręcz napisać że się wlecze, co tu akurat nie jest wadą, ale może być problemem(szczególnie późno w nocy). Bardzo fajny subtelny humor, mnogość interpretacji i bardzo dobre aktorstwo to niewątpliwe zalety...
więcejMagiczny klimat, muzyka wręcz obrazoburcza, psyhodeliczna. Dobre zdjęcia. Jedna z najlepszych ról Johnny Deppa takiego jak lubię niewinnago, naiwnego wplątanego w bieg zdarzeń. Reżyser genialnie dobrał role dla aktorów- to maisterstick, Iggy Pop- poprosty urodzony do takich ról. Jak ktoś juz napisał postacie...
Bardzo dobry film, rewelacyjna muzyka Neila Younga, świetne aktorstwo i pełna gama uczuć dla widza: wzruszenie, niepokój, niedomówienie, ale też śmiech i zabawa, zwłaszcza gdy na ekranie pojawia sie Iggy Pop:) szczególnie polecam miłosnikom Williama Blake'a - jego wiersze pięknie wplecione są w fabułę, rewelacyjnie...
ten film jest inny niz wszystkie. bardzo ciekawy, zastanawiajacy, zabawny (zabojca spiacy z pluszowym misiem), przerazajacy, smutny. Muzyka byla swietna, doskonale oddawala klimat filmu. podobalo mi sie to, ze film zastanawial az do ostatniej sceny. postac tego indianina Nobody'ego byla niesamowita, tajemnicza i...
oryginalny, zupelnie inne kino, czy lepsze tewgo nie wiem ale napewno warto obejzec, dodam ze muzyka dodaje wiele do klimatu tego filmu
Myślałam że nie lubię westernów !! :D
Genialny film, wszystko w nim mi się podoba zaczynając od obsady, przez muzykę , montaż, kolorystykę ( a włąsciwie jej brak ) , humor, kończąc na scenariuszu !!
quo vadis -
śmierć oto jedyne co jest pewne, ważne żeby być pogodzonym z tą świadomością
droga przez życie nie koniecznie biegnie tak jak to sobie zaplanujemy
wielokrotnie życiem żądzi przypadek, który robi z nas zupełnie kogoś innego
los wplątuje nas w zdarzenia i historie nam nieznane i wzgardzone
hipnotyczne...
Nie nazwałabym tego filmu westernem. Takie filmy z niczym dobrym mi się nie kojarzą. Nie wiem jednak do jakiej kategorii bym go zaliczyła. Tak najczęściej jest z filmami Jarmusha nie tak łatwo je za szufladkować.
Johnny Depp Alfred Molina Robert Mitchum Steve Buscemi Billy Bob Thorton to gwiazdy kture firmuja ten film ktury nawet bez nich na pewno bylby tez dobry
Przypadek zrobił z niego morderce. Musi uciekać. W trakcie wędrówki poznaje ludzi, rozmawia, rozmyśla, ... , walczy o przetrwanie, nie ma tabaki ;), odpływa. Przyjechał na konieć świata w poszukiwaniu pracy, pracy nie znalazł, ale znalazł wolność. Z jednej strony ciężko pisać o "Truposzu", z drugiej - można napisać...
Oryginalny film. Rzadko miałem okazje coś takiego oglądać. Dość trudno go nawet opisać - no i czarno-biały....
niesamowity film, z niesamowitą muzyką i klimatem.
postacie delikatnie przebarwione ale w całości wygląda to całkiem fajnie. na pewno nie zaliczyłbym tego filmu do słabych wręcz przeciwnie, jeżeli jeszcze tego filmu nie widziałeś to nie zwlekaj za długo bo po osiągnięciu pewnie 40 -tki możesz być obużony pewnymi...
Film ten jest genialną opowieścią o wędróce człowieka przez mroki jego egzystencji. Technika którą realizował ten film Jarmush pozwala na oddanie klimatu, sennej, onirycznej wizji podróży, którą każdy z nas odbywa.....aż do śmierci. Jeśli kogoś pasjonuje tylkoi wyłącznie kino akcji to trafił na nie właściwy film :)
a ja wlasnie zassalem Truposza i jesli by ktos reflektowal to najchetniej bym sie wymienil na rowniez cos Jima Jarmuscha
Film bardzo niejednoznaczny. Można go rozpatrywać na wiele sposobów, ale najtarfniejsze byłoby stwierdzenie, że tak jak dobra sztua teatralna po prostu widza porusza. Każdy będzie go interpretował na milion różnych sposób, ale właśnie o to chodzi. Film skłania do myślenia nad bardzo wieloma sprawami. Oprócz tego...
i to poraz kolejny - zapieję z zachwytu, bo ja też uważam ten film za wyjątkowy, wybitny i niezwykły. Nie jestem wielbicielem Jarmuscha, wiem że wśód jego fanów ten film nie jest nalepszy - ale fantastyczna obsada (np.R.Mitchum!!) wraz z niezwykłą magiczną muzyką, nastrojowymi zdjęciami i oryginalną fabułą tworzą...