Robert Mitchum i Jane Russell jako para wyrzutków świata Zachodu, szukająca szczęścia w egzotycznym Makao...
Utrzymane w duchu noir kino przygodowe. Lekkie i przyjemne, nawet jeśli produkcja nie przebiegała bez komplikacji. Zatrudniony w charakterze reżysera (i takoż umiejscowiony w napisach) Josef von Sternberg, pod koniec zdjęć został zwolniony przez producenta Howarda Hughesa i zastąpiony przez Nicholasa "Buntownika bez powodu" Raya. Niedostatki natury fabularnej, w istocie są dostrzegalne, nie odbierają jednak widzowi przyjemności, jaką może on czerpać z seansu. Już sama obsada wystarcza, by skutecznie przykuć odbiorcę do ekranu na osiemdziesiąt minut: obok wymienionych na wstępie Mitchuma i Russell, wspomnieć należy również o mistrzach drugiego planu, Williamie Bendixie i Bradzie Dexterze. Wspólnymi siłami, wprowadzają nas oni w świat intryg tyleż niebezpiecznych, co bezsprzecznie ekscytujących.