przecież to młody aktor,a mieć debiut w filmie Jarmuscha( i to taki debiut) to nie byle co......szkoda,że nie gra(ł) więcej......
bo nigdy nie był aktorem, na nim była wzorowana postać Alliego, potem występował w dziwnych pornosach, podkładał głos do holenderskiej kresówki i występował jako aktor 8 planu
To niezły z niego burak. Ale postać Alliego jak dla mnie jest zagrana bez najmniejszych zastrzeżeń i wraz z psychodeliczną muzyką wpływa na niezwykły klimat "Permanent Vacation", który zachęca mnie do ponownego oglądania tego filmu.