racja.....choc ja z angielkim problemów nie mam, to jednak to nazwisko mnie zaintrygowało w swej wymowie...
dzienks, pzdr.
ha
a mówicie Jim czy Dżim?
teraz powiem coś jeszcze bo mówią,ze psot za krótki i wy to przeczytacie i nie będzie miał tej siły jaką by miał gdyby był krótki.
to zalezy w jakim regionie kraju anglojezycznego i kto to wymawia: rodowity amerykanin powie "dzarmush", irlandczyk powie "dzarmosh", hiszpan probujacy wymowic jego nazwisko po angielsku powie: "harmush" - takze nie ma poprawnosci, najlepiej posluchac jak on sam wymawia swoje nazwisko;)